Witajcie :)
Niby wiem, że granat to nie jest raczej mój kolor jeżeli chodzi o makijaż, to mimo wszystko próbuję znaleźć na niego jakiś sposób :) Ostatnio będąc na małych zakupach kupiłam piękny odcień granatu z firmy Inglot - Pearl 428 i postanowiłam go jakoś "ujarzmić :P ".
Moje pierwsze podejście to dość delikatny makijaż z użyciem 2 innych cieni Inglota: delikatnej, perłowej szarości Pearl 420 i matowego brązowo-szarego cienia matte 363.
Całkiem mi się spodobał i całkiem nie źle wyglądał :)
Myślę, że jest dobry nawet na co dzień bo ten odcień granatu jest stonowany, elegancki i tylko delikatnie urozmaica makijaż.
Mam nadzieję, że makijaż Wam się spodoba :) Ja mam jeszcze kilka innych pomysłów na wykorzystanie granatu w makijażu, zobaczymy co z tego będzie :)
Jaki jest Wasz ulubiony, kolorowy cień do powiek? Wolicie urozmaicone makijaże czy bardziej klasyczne?
Miłego poniedziałku (ja zaraz wychodzę do szkoły-czuję się jak w czasach liceum ;) ) :) :*
M.
Lubie granaty a ten makijaż wyjątkowo mi się podoba. Na co dzień lubię makijaże "szybkie":) bo nie mam czasu ale jeśli mam go więcej lubię poeksperymentować z kolorem ;)
OdpowiedzUsuńgranaty dobra rzecz ;P a makijaż bardzo mi się podoba .
OdpowiedzUsuńpiękny,też mam te kolory cieni ;)
OdpowiedzUsuń